Po każdym zjeździe wracamy do domu z myślą, że ten zjazd był najlepszy… ale ten, XI Zjazd rodzin, był naprawdę 🅽🅹🅻🅴🆂🆉🆈!
Przede wszystkim dzięki rodzinom, które spędziły z nami ten długi weekend – ich uśmiechy, rozmowy (te pogodne i te bardziej smutne), zaangażowanie, otwartość na siebie, na to, co dla zaplanowaliśmy, jako Stowarzyszenie… Wszystko to sprawiło, że czuliśmy się w najlepszym możliwym miejscu na mapie Polski.
Bo Milówka jest niezwykłym miejscem. Żaden inny region nie przywitał nas w taki sposób, więc serducho biło mocniej, kiedy okoliczna młodzież poświęcała swój czas na zabawę z naszymi dziećmi. Ale nie tylko młodzież. Fotografki, animatorki, motocykliści, kucharze, modelarze, tancerki… Atrakcji było bardzo dużo i jest to zasługa tylko i wyłącznie Magda Wojciech, która zaktywizowała całą Milówkę – i nie tylko.
Magdo, dzięki Tobie wszyscy – i młodsi, i starsi – mieli okazję oderwać głowę od codzienności. A taka możliwość to luksus, na który nie zawsze możemy sobie pozwolić.
Ten zjazd był też pełen zaskoczeń od samego początku…
Izabela Michalik, która wykopała dla nas fundusze spod ziemi i sprawiła, że reszta roku będzie mogła wyglądać w Stowarzyszeniu zupełnie inaczej, niż sądziliśmy.
Dr @Agnieszka Trawicka, która przyjechała do nas na jeden warsztat poświęcony rodzinie, a oddała nam niemal całe dwa dni, przystąpiła do naszego Stowarzyszenia i pięknie śpiewała nam po włosku!!!
Michał, Angelika, Julek, Majka, Michael, Konrad – nasi młodzi dorosli. Pierwszy raz tak bardzo razem, zauważalni wszędzie. Uśmiechnięci, otwarci, aktywni, zachęcający do wspólnej zabawy.
– dokonałyście niemal niemożliwego. Zrobiłyście to!
Młodzi dorośli i młodzież > WYMIATACIE
Mauro Amarante , który uruchomił całą karaokową machinę i wzniósł naszą integrację na kolejny poziom!!! Czekamy na Top Model i kibicujemy @Akademia il Pastaio – wyryła nam się w mózgach pięknie. Ewa Amarante > Tobie też dziękujemy. Zawsze czekamy na Waszą rodzinkę.
Olgierd – rapujący dla nas z takim luzem i zacięciem…
Elżbieta Paczesna w roli prowadzącej warsztaty – kawał dobrej roboty dla rodziców, młodzieży, młodych dorosłych! Czekamy na kolejne…
Ekipa Masterchefów – Mi Ko i Joanna Szymanowska – która już nie tylko z nami gotowała, ale polubiła nasze dzieciaki, dostrzegła, jak rosną i się zmieniają… I pełna energi I’wona dance.
Liczba członków Stowarzyszenia, której – nie policzyliśmy jeszcze dokładnie – ale powiększyła się chyba trzykrotnie. Potrzebowaliśmy tego tak bardzo
No i Dr Maja Krefft – śpiewająca Simply the Best tak, że otwieraliśmy szeroko oczy ze zdziwienia. Myślę, że to będzie już nasz nieoficjalny hymn…
You’re simply the best
Better than all the rest
Better than anyone
Anyone I’ve ever met
Wracamy szczęśliwi, że ostatnie tygodnie intensywnych przygotowań, w trakcie których Karolina Zielińska i Maciej Zieliński jak zawsze dali z siebie 1000%, dały taki efekt. Bez Państwa Zielińskich nie wydarzyło by się nic!
Największe podziękowania należą się Anna Frąckowiak– sercu i sile napędowej całego zjazdu rodzinnego. Z niezwykłą starannością czuwa nad każdym etapem wydarzenia: od planowania, zapraszania specjalistów, układania harmonogramu, aż po prowadzenie wykładów z prawdziwym profesjonalizmem, ale i ciepłem, które tworzy wyjątkową, rodzinną atmosferę. Ania potrafi nie tylko zadbać o najdrobniejsze szczegóły organizacyjne, lecz przede wszystkim dostrzec każdego z nas – z uważnością, otwartością na rozmowę i nieodłącznym uśmiechem. to rowniez dzieki zaangażowaniu Bogusława Mrzyk i goscinnosci gorali bylo tak cudownie.
Dzięki nam wszystkim bez wyjatku te spotkania są tak wyjątkowe
Wracamy z pełną teczką pomysłów, zapisanych po Walnym Zgromadzeniu Członków Stowarzyszenia.
Mamy nowy kierunek i dużo odwagi w myśleniu o celach, które ma realizować Stowarzyszenie. Mając za sobą głosy i opinie tylu rodzin i osób, czujemy się dużo bardziej pewni każdej aktywności
Dziękujemy Wam najmocniej, jak się da!!! I do zobaczenia za rok!
>>>>
Na pełną galerię zdjęć przyjdzie jeszcze czas, a tymczasem mała dawka Milówki w filmiku.